Klinika z Gerd Heuschmann
Chciałam się z Tobą podzielić kilkoma przemyśleniami z kliniki z Gerdem, w której uczestniczyłam w 2021, 2022 i 2023 roku w Krakowie. Po pierwszym razie już wiedziałam, że nie będzie to mój ostatni 
! Jeżeli nie kojarzysz kim jest Gerd Heuschmann to w skrócie można o nim powiedzieć „trzy w jednym”: lekarz weterynarii, jeździec i trener. Jego praca opiera się na jeździectwie klasycznym, z uwzględnieniem biomechaniki i fizjologii koni. Specjalizuje się przede wszystkim w problemach związanych z utratą rytmu i „kulawizną od ręki”.
Niestety brałam udział tylko jako słuchacz, bez konia, ale i tak wiedza, jaką wynosi się z samego słuchania i oglądania treningów, jest ogromna. Pamiętaj o tym!
Dwudniową klinikę rozpoczął wykład teoretyczny. Gerd Heuschmann opowiadał na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia o problemach, jakie spotyka, prowadząc treningi na całym świecie. Jednym z powtarzających się wszędzie i u wszystkich jest problem z kontaktem i usztywnieniem zarówno konia, jak i jeźdźca. Zobaczyliśmy to później u wszystkich koni, które uczestniczyły w treningach. Dla mnie wykład był zdecydowanie za krótki 
!
Na treningach prezentowało się 8 par, większość z nich na tych samych koniach przez dwa dni. Praktycznie wszystkie pary miały problem z nieregularnymi krokami w kłusie, kulawizną od ręki, rozluźnieniem i kontaktem. W trakcie tych dwóch dni od razu można było zauważyć poprawę w poruszaniu się konia, rozluźnieniu jeźdźca i ogólnym dużo lepszym obrazkiem danej pary. Co ciekawe, przy każdym treningu Gerd odwoływał się do wielkich mistrzów jeździectwa klasycznego m.in. do Aloisa Podhajskyego i Gustava Steinbrechta oraz współczesnego świetnego trenera Klausa Balkenhola.
PS. Na ostatniej klinice też, po raz pierwszy oprócz „tradycyjnych par” prezentowała się para trenująca powożenie w zaprzęgu jednokonnym. Powiem Ci, że świetnie się ten trening oglądało! Powożący Łukasz i jego luzak odwalili kawał dobrej roboty 🤩!
Po drugie było dwóch bardzo młodych jeźdźców, 14-letni Konrad i 10-letnia Lila 😱! Wszyscy byli zachwyceni ich dosiadem i wyczuciem jeździeckim! Nie przesadzę, jak powiem, że dużo lepiej patrzyło się na te treningi, niż na dużo starszych i bardziej doświadczonych jeźdźców.
‼️Kilka najważniejszych punktów, na które Gerd Heuschmann zwracał uwagę na każdej klinice:
🐴 Praktycznie w każdym przypadku jak wjeżdżała na halę nowa para, Gerd zadawał pytanie publiczności, czy jesteśmy w stanie stwierdzić, która strona konia jest sztywna, a która wklęsła. W dalszej części treningu również często do tego wracał i zupełnie inaczej proponował jeździć na daną stronę konia.
Umiejętność rozpoznania strony sztywnej i wklęsłej ma ogromne znaczenie w treningu koni, dlatego też przypominam o tym, że na moim blogu jest na ten temat wpis. Znajdziesz go tutaj.
🐴 Nie można akceptować „fałszywego zgięcia” na wklęsłą stronę. Koń musi być jeżdżony na nią zupełnie prosty lub w odwrotnym ustawieniu.
🐴 Największa różnica w treningu koni dziś, a w przeszłości to „manipulacja w szyi!” W dzisiejszych czasach wszyscy wyprawiają z szyją akrobacje: na boki, do góry, na dół itd. Musimy oddać koniowi jego szyję i pozwolić mu pracować ramieniem dźwigni.
Jeżeli mu ją zabierzemy (zbyt ciasne ustawienie, zrolowana szyja), to zabieramy mu możliwość niesienia nas w równowadze. Koń musi wtedy zacisnąć swoje mięśnie grzbietu i usztywnić się, aby był w stanie nas nieść. W prawidłowej pracy roboczej szyja musi opaść i zawisnąć na więzadle karkowym (szyja musi opaść na wysokość kłębu).
🐴 „Ride to the loose (rein) and give to the heavy” – „Jeździj do luźnej wodzy, a oddawaj na ciężkiej”. A my, jeźdźcy zazwyczaj robimy na odwrót 🙈!
🐴 „Half-halt is only a half-halt when you GIVE” – „Półparada jest półparadą tylko wtedy jak oddajesz”. Jeżeli nie ma odpuszczenia to nie jest półparada, tylko ciągnięcie za wodze!
Kontakt jest sztuką oddawania – potylica robi się miękka tylko w momencie oddawania.
Więcej o „Mitycznej półparadzie” znajdziesz w tym wpisie na moim blogu. A o Kontakcie w tym.
🐴 Wszystkie problemy biorą się ze sztywnego grzbietu konia (i sztywności jeźdźca). Jeżeli napotykamy jakikolwiek problem w pracy, to rozwiązaniem jest: „szyja w dół, nos do przodu i jazda do przodu”. Więcej o prawidłowej pracy grzbietu przeczytasz tu.
🐴 NIE zginamy konia w szyi więcej, niż jesteśmy w stanie zgiąć go w klatce piersiowej/żebrach.
🐴 Nasze nogi mają funkcję energetyzującą, dosiad ma funkcję modyfikującą, a ręce mają funkcję weryfikującą poprzez odpuszczenie!
To jest tylko ułamek tego, o czym mówił Gerd Heuschmann, ale te punkty wydają mi się najważniejsze. Mam nadzieję, że pomogą Ci one w Twojej jeździeckiej przygodzie ☺️.
Po klinice mam głowę pełną nowych przemyśleń i na pewno będę je wdrażać zarówno w pracy z końmi, które mam w treningu, jak i z moimi podopiecznymi.
Miałaś okazję uczestniczyć w klinice z Gerdem (lub z kimś innym)? Jakie są Twoje przemyślenia? Czekam na Twój komentarz 📜!
Miłego dnia i udanych treningów 🦄!
Chaos na jeździe lub brak pomysłu? Sprawdź 4-tygodniowy plan treningowydla Ciebie i Twojego konia!
🤔 Brak postępów w jeździe, nuda i frustracja? Czas na plan, który naprawdę działa!
Zapraszam serdecznie na miesiąc pełen inspiracji treningowych, poprawy dosiadu i komunikacji z koniem! Wreszcie będziesz wiedzieć, co ćwiczyć, jak i po co. Po zakupie otrzymujesz natychmiastowy dostęp do platformy kursowej – możesz zacząć działać już dziś! Przerabiasz program samodzielnie, w swoim tempie ☺️.
Zobacz również
